List polskiej rodziny mieszkającej w Rochefort.
Rochefort, 26 grudzień 1981.
Wasza Świętobliwość.
Parę tygodni temu byliście w Paryżu zainaugurować ognisko dla młodych Polaków. Lech Wałęsa przybył również zaświadczyć z głęboką wiarą swą niestrudzoną działalność w usłudze dla demokracji i wolności. Dzisiaj wasz kraj, mój kraj, jest jeszcze raz pogłębiony w ciężkiej próbie. Kościół Polski ze swoim Prymasem, Kościół Uniwersalny z naszym papieżem, Janem Pawłem II są w pierwszym rzędzie obrońcami praw Bożych i prawa ludzkiego, w imieniu narodu polskiego.
W tych bolesnych doświadczeniach wyrażam Wam moje oburzenie przeciw tym wydarzeniom, których Wasz naród jest ofiarą i zapewniam Was moją pomocą i modlitwą. Zobowiązuję się w miarę moich możliwości przyjść Wam z pomocą, aby przezwyciężyć tę ciężką próbę.
Powierzam z Wami Polskę Bogu i Marii, Matce jezusowej.
Zapewniam Was moją głęboką solidarnością.
Henryk
opracowanie Rafał Górny